Boże Narodzenie to jeden z najbardziej rodzinnych świąt. Od początku grudnia narzucamy sobie listę rzeczy do wykonania. Sprzątanie w domach, kupowanie i pakowanie prezentów oraz gotowanie – to standardowe czynności, które mają przygotować nas do świętowania. Każda rodzina ma także swoje rytuały i tradycje, które nadają świątecznej atmosferze niepowtarzalny charakter. O ile w Wigilię łatwo podtrzymać ducha świąt, o tyle kolejne dwa dni często kojarzą się jedynie z długim siedzeniem przy stole. Mam dla ciebie propozycję zabawy dla całej rodziny: wspólne degustowanie świątecznych trunków, które pomoże przełamać rutynę rozmów o zdrowiu i polityce i zaangażuje wszystkich krewnych niezależnie od wieku!
Na początek tradycyjny polski trunek, czyli ajerkoniak. To domowy likier wykonany z jajek, jest gęsty i ma żółtą barwę. Jest ciężki, dlatego traktuje się go jako trunek deserowy. Możesz zrobić go na tydzień przed świętami. Jeśli weźmiesz się do pracy dzisiaj po popołudniu, masz szansę zadziwić rodzinę swoim talentem.
Do przepisów dołączam podpowiedzi, kogo możesz odwiedzić, by otrzymać potrzebne składniki.
Ajerkoniak dla odchudzających się
Składniki:
- 6 żółtek z wiejskich jaj (weź od cioci krysi)
- 1 szklanka spirytusu (ojciec na pewno chomikuje w barku)
- 3/5 szklanki cukru pudru (wprowadziła się obok nowa sąsiadka?)
- 1 puszka (około 315 g) niesłodzonego mleka skondensowanego (jednak trzeba iść po raz szósty dzisiaj do sklepu i zacieśniać więzy ze społeczeństwem)
- 1/2 laski wanilii (skoro już idziesz)*
* Prawdziwa wanilia jest niezbędna. Laskę przekrój ostrym nożem na pół i wyskrob ziarenka. Uważaj, ten zapach zniewala!
Wykonanie: Żółtka ubij z cukrem pudrem na puszystą masę. Możesz to zrobić mikserem, ale ponieważ przygotowujesz się do świąt, mocniej się zmęczysz, gdy wybierzesz ręczną trzepaczkę. Do ubitych żółtek dodaj ziarenka z laski wanilii i powoli wlewaj mleko skondensowane. Ubijaj, aż składniki się połączą. Powstała masa jest już słodka i pyszna, tylko jeden krok dzieli ją od zostania likierem: dodanie spirytusu. Wlewaj go bardzo powoli cieniutką strużką i cały czas miksuj albo machaj intensywnie trzepaczką, by masa nie zważyła się. Powstałą żółtą ciecz wlej do butelki i odstaw w chłodne miejsce. Ajerkoniak potrzebuje co najmniej tydzień, by się przegryzł.
Dla kogo: Dla każdego członka rodziny, który: „Jestem na diecie, odchudzam się i nie jem słodyczy”.
Dlaczego: Słodkiemu i lekko pikantnemu smakowi ajerkoniaku nikt się nie oprze.
Kolejnym trunkiem będzie kukułkówka. Kukułki to jeden ze smaków dzieciństwa, który na pewno można wspominać przy okazji Bożego Narodzenia. Charakterystyczna jest słodycz karmelka wymieszana w ustach z lekko ostrym nadzieniem. Tradycyjne cukierki zawierają w sobie śmietankę i spirytus. Likier inspirowany ich składem nie znajduje się w kategorii „fit”. Trzeba go zrobić trochę wcześniej, jeśli więc nie zdążyłeś, nic straconego! Idź po kukułki, a gotową kukułkówkę przelej do małych ozdobnych butelek. Będzie idealnym prezentem na Nowy Rok! Nie zapomnij dołączyć bilecików z życzeniami.
Słodka jak cukierek kukułkówka. Przepis na oryginalny drink
Składniki
- 2 puszki (około 630 g) niesłodzonego mleka skondensowanego (jednak trzeba iść po raz siódmy do sklepu)
- około 300 g (1 cukierek waży około 10 g, czyli potrzebujesz co najmniej 30 sztuk i kolejnych 30, bo będziesz podjadał, a w rodzinie są również dzieci) kukułek (dziadek chował coś w kuchennej szafce ostatnio)
- 1 szklanka spirytusu, co najmniej, możesz dodać 1,5 szklanki (zabierz cały spirytus, jaki znajdziesz u ojca w barku; jak będzie mało, to teść na pewno ma swoje zapasy)
Przygotowanie: Do naczynia z grubym dnem włóż kukułki. Dodaj do nich mleko. Całość mieszaj, bo masa lubi się przypalać. Mikstura będzie gotowa, gdy cukierki się rozpuszczą. Wystudź płyn. Przelej do dużej butelki. Dolej spirytus, zakręć i porządnie wstrząśnij. Wstaw do lodówki lub pozostaw na blacie. Temperatura pokojowa spowoduje rozwarstwianie się kukułkówki, potrząsaj nią co dwa dni. W chłodzie problem nie występuje.
Dla kogo: Dla każdego członka rodziny, który lubi słodki alkohol. Dla amatorów oglądania pokazu sztucznych ogni w noc sylwestrową – wspaniale rozgrzeje.
Dlaczego: Bo to kukułkówka!
Po obiedzie przychodzi pora na ciasto. Przyjęte jest, że do deseru podaje się kawę. Po raz kolejny zaskocz rodzinę i postaw na stole Baileysa. Nikt nie będzie narzekał na słodkie i jednocześnie wytrawne podejście do deseru.
Domowy Bailyes zamiast poobiedniej kawy. Jak go zrobić i nie zbankrutować?
Składniki:
- 1,5 szklanki whiskey (pustki w barku przypomną ojcu w styczniu o świętach)
- 1 opakowanie śmietanki 30% (200 ml) (chyba musisz przygotować listę zakupów)
- 1 puszka słodzonego mleka skondensowanego (400 ml) (bardzo długą listę…)2
- 2 pełne łyżeczki kawy rozpuszczalnej (ciocia Krysia pije kawę, a skoro i tak idziesz po jajka…)
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii (będzie stał w dobrym hipermarkecie, na dziale ze zdrową żywnością albo z produktami orientalnymi, albo… zapytaj ekspedientki )
Przygotowanie: Wszystkie składniki umieść w naczyniu blendera kielichowego. Nałóż pokrywkę i blenduj. Po uzyskaniu gładkiej masy gotowy likier przelej do butelki. Musi leżeć w lodówce ze względu na dodatek śmietanki. Podawaj lekko schłodzony, wstrząśnięty, ale niezmieszany.
Dla kogo: Dla tych, którzy nie mają dość słodkości, nigdy!
Dlaczego: Bo to świetne połączenie kawy i alkoholu.
Przejdźmy do kolejnego punktu wieczoru. Święta to czas, który spędzamy w gronie rodzinnym, dlatego też miło pomyśleć o tych, którzy alkoholu pić nie mogą lub nie chcą. Dla najmłodszych możesz przygotować owocowy poncz.
Owocowy poncz dla dzieci
Składniki:
- 2 l zimnej wody
- 2 goździki
- 2/3 laski cynamonu
- 2 cm świeżego imbiru (kupujesz imbir, szorujesz albo obierasz ze skórki i odmierzasz 2 cm)
- 2 słodkie jabłka
- ½ cytryny
- 1/2 pomarańczy
- 2 łyżki syropu z agawy
Przygotowanie: W garnku umieść goździki, laskę cynamonu, imbir. Zalej wodą i gotuj na niewielkim ogniu przez około 40 minut. Wyszorowane szczotką pomarańczę i cytrynę pokrój w plastry i dodaj do garnka. Jabłka również pokrój, wydrąż gniazda nasienne i dodaj do napoju. Gotuj kolejne 20 minut. Na koniec dodaj syrop z agawy, wymieszaj.
Dla kogo: Dla dzieci, dla innych krewnych którzy nie mogą lub nie chcą pić alkoholu.
Dlaczego: Cytrusy zawierają witaminę C, cynamon, goździki i imbir rewelacyjnie rozgrzewają, świetna alternatywa dla herbaty!
Są święta, czas dobrych uczynków i miłości. Wszyscy krewni będą siedzieli z kieliszkami w dłoniach i próbowali przygotowane przez ciebie specjały. Dzieciaki zmęczone bieganiem będą miały przed sobą kubki pełne ponczu. Teraz ukłon z twojej strony do kobiet w ciąży. Może jest wśród nich twoja partnerka, która ma ochotę cię udusić, że nic dla niej nie przygotowałeś. Śmieje się jednak, w końcu to Święta. Biegnij do maminej lodówki, przekop wszystkie szafki i przygotuj prawdziwą trunkową ucztę.
Świąteczna, gorąca czekolada dla kobiet w ciąży z niespodzianką dla ciebie
Składniki:
- 1/4 tabliczki mlecznej czekolady
- 2 szklanki mleka
- 2 łyżki syropu klonowego
- 1 łyżka gorzkiego kakao
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Przygotowanie: Wszystkie składniki poza czekoladą umieść w blenderze kielichowym. Nałóż pokrywkę i miksuj na gładką masę. Połowę masy przelej z powrotem do garnuszka, dodaj połamaną czekoladę. Podgrzewaj aż do rozpuszczenia czekolady. Wlej do świątecznego kubka. Do reszty napoju w blenderze dodaj pół kieliszka albo cały, jeśli lubisz, koniaku. Zblenduj. Wlej do świątecznego kubka. Zanieś oba naczynia do pokoju. Daj bezalkoholowy napój uśmiechniętej ciężarnej. Sobie pozostaw kubek z wkładką.
Usiądź wygodnie w fotelu. Popatrz na swoją rodzinę, na zaróżowione twarze pełne uśmiechów. Pociągnij duży łyk z kubka i ciesz się rodzinną atmosferą pełnych magii świąt.