Skip to content
  • Piliśmy wszystko ze wszystkimi
    • Rankingi
    • Polityka prywatności
    • Piliśmy wszystko ze wszystkimi
    Przepisy na drinki, nalewki, recenzje alkoholiPrzepisy na drinki, nalewki, recenzje alkoholiPrzepisy na drinki, nalewki, recenzje alkoholi
    • O nas
    • Redakcja
    • Kontakt
      • DRINKI
      • PIWO
      • WÓDKA
      • WHISKY
      • WINO
      • RUM
      • GIN
      • BOURBON
      • LIKIER
      • TEQUILA
      • CYDR
      • PRZEPISY
        Stopro!
        Stopro!
        Stopro!
        Strona główna / PIWO

        Stopro!

        • Lwówek Jankes
        • Piwo Captain Jack

        SKU: 7336 Kategoria: PIWO
        • Lwówek Jankes
        • Piwo Captain Jack
        Podobne
        • Gold Barrel Gold Barrel
        • Kilbeggan Triple Cask Irish Whiskey: Wielowymiarowy irlandzki charakter czy marketingowy chwyt? Kilbeggan Triple Cask Irish Whiskey: Wielowymiarowy irlandzki charakter czy marketingowy chwyt? 139,00 zł
        • Dębowe Mocne Dębowe Mocne
        Opis

        Piwo Stopro zostało specjalnie uwarzone przez Doctor Brew dla sklepu odzieżowego Stoprocent ze Szczecina, od którego to dostaliśmy piwa do degustacji i oceny (dziękujemy!). Klasyfikowane jako american pils, niefiltrowane i niepasteryzowane z zawartością alkoholu 5% oraz 12,1% ekstraktu (IBU 39). Hasłem przewodnim jest „Żyj Stoprocent do końca życia!”.

        Skład: woda, drożdże, słody jęczmienne: pilzneński, wiedeński, karmelowy; chmiele: Citra, Magnum, Lubelski, Mosaic, Zatecki.

        Zgodnie z etykietą, piwo ma się charakteryzować orzeźwiającym i owocowym smakiem, samo przy tym być lekkie z wytrawnym finiszem. Zatem przekonajmy się, czy tak jest naprawdę.

        Pierwsza uwaga to taka, że mimo iż piwo miało swoją premierę podczas drugiego festiwalu BeerWeek w Krakowie we wrześniu 2015, nie znałam go wcześniej. Na BeerWeeku, owszem, byłam, ale od straganu Doctora stroniłam. Dlaczego? Tutaj się przyznam, że zwyczajnie nie przepadam za ich piwami. Kojarzą mi się z taką ciężką, cierpką zalegającą goryczką. Kiedyś usłyszałam, że jest to goryczka grapefruitowa i tak też mi się kojarzy.

        Druga uwaga – piwa specjalnie nie chłodziłam. Było w lodówce przez jakiś czas, ale przed samą degustacją wyciągnęłam na jakieś 30 minut, żeby móc potem w pełni ocenić uwalniające się aromaty (stąd piętrząca się piana przy nalewaniu, co też możecie zobaczyć poniżej).

        A następna uwaga jest taka, że piwo skosztowałam po dość długiej alkoholowej wstrzemięźliwości, zatem moje kubki smakowe były wręcz nieskalane i gotowe do przyjęcia złotej ambrozji.

        piwo stopro doctor brewZapach… No właśnie. Co niewprawieni konsumenci wskażą zapewne, że jest on podobny do Żywca APA (w nim też jest chmiel Magnum i Citra). Jest wyraźnie chmielowy, taki mocno trawiasty z delikatną cytrusową nutą, chociaż nie za bardzo intensywny – po otwarciu butelki zapach nie rozprzestrzenił się po pokoju, był nutą ulotną, ale pierwsze uderzenie było przyjemne. Mój nos niuchał piwo z aprobatą.

        Piana i barwa. Przy przelewaniu do kufla piana się piętrzyła z sykiem, ale to moja wina, ponieważ lałam nie pod kątem, no i piwo było w temperaturze prawie że pokojowej. Ale to pozwoliło mi ocenić, że piwo ma przyjemną bursztynową barwę i jest przejrzyste, a piana niczym bita śmietana w sprayu rosła gęsta, biała, by potem elegancko opaść i oblepić szkło piękną koronką. No, no.

        Smak. Wzięłam pierwszy łyk i… jest dobrze. Po kolei odnotowałam delikatny słodowy posmak karmelu, ziołowy chmiel, nuty leśne i cytrusowe (bardziej taka gorzka cytryna, która za długo moczyła się w herbacie). W kontrze zaraz przyszła intensywna goryczka, która zaległa na języku i oblepiła zęby. Ona wszystkie wcześniejsze wrażenia wręcz zmasakrowała – przejęła prowadzenia w taki sposób, że następny łyk był wyraźnie przez nią zdominowany, a jeszcze kolejny przyniósł otępienie zmysłów w taki sposób, że piwo w odczuciu było… matowe? Bez konkretnego wyrazu, z subtelnie zarysowanymi aromatami trawiastymi i goryczkowym kopnięciem.

        Każdy następny łyk obdzierał piwo z wcześniej wyłuskanych aromatów i piwo stało się dobrze pijalnym łagodnym pilsem z wyczuwalnym ziołowym chmielem. Przez to Stopro! na pewno jest dobrą opcją dla osób, które poznają smaki rzemieślniczych piw – wprawdzie nie jest to wytwór kraftowy, do którego trzeba się specjalnie przekonywać, ale na pewno stawia dobrą granicę dla wszystkich tych, którzy krainę koncernowych piw chcą porzucić.

        Dla mnie ta degustacja była udana. Plus za przyjemny żywiczny smak, który właściwie dominował w odbiorze i za wodnistość, która sprawiła się, że po okresie piwnej abstynencji nie przeżyłam szoku.

        Moja ocena 4/5.

        A tutaj to, o czym wspominałam wyżej, czyli przelewanie piwa i… no właśnie, zobaczcie sami 🙂 (od razu uspokajam, że to tylko tak brutalnie wygląda – piwo lane było powolutko i za wiele go nie zmarnowałam).
        Stopro!

        0/5 (0 Reviews)
        Opinie (0)

        Opinie

        1. Izabela – 2016-01-26

          Miałam okazję piwa spróbować i muszę przyznać, że rzeczywiście jest łagodne. Nie jest to jakieś mocne piwo pod względem alko czy smaku tylko takie no… na orzeźwienie. Przyjemne. Mogłoby być jednak tańsze, bo moje kosztowało 7 zł. trochę dużo jak na takie lekkie i trochę pospolite piwo

        2. Izabela – 2016-01-26

          Miałam okazję piwa spróbować i muszę przyznać, że rzeczywiście jest łagodne. Nie jest to jakieś mocne piwo pod względem alko czy smaku tylko takie no… na orzeźwienie. Przyjemne. Mogłoby być jednak tańsze, bo moje kosztowało 7 zł. trochę dużo jak na takie lekkie i trochę pospolite piwo

        3. groker – 2016-01-27

          Piłem to piwo w temperaturze pokojowej. Ten szczegół spowodował, że minęła chwila i już widziałem dno szklanego kufla. Piwo z zauważalną, lecz przyjemną goryczką. Po tej chwili również procenty uderzyły do głowy, więc generalnie byłem pełen skowronków. Moja ocena jest więc mocno subiektywna 🙂 Moje podniebienie nie wyczuwa tej armii składników z artykułu. Może powinienem pić to jak wino, wtedy bym coś wyczuł 😉 Ogólnie smakowało. Napiłbym się jeszcze.

        4. groker – 2016-01-27

          Piłem to piwo w temperaturze pokojowej. Ten szczegół spowodował, że minęła chwila i już widziałem dno szklanego kufla. Piwo z zauważalną, lecz przyjemną goryczką. Po tej chwili również procenty uderzyły do głowy, więc generalnie byłem pełen skowronków. Moja ocena jest więc mocno subiektywna 🙂 Moje podniebienie nie wyczuwa tej armii składników z artykułu. Może powinienem pić to jak wino, wtedy bym coś wyczuł 😉 Ogólnie smakowało. Napiłbym się jeszcze.

        5. Wasyl – 2016-01-27

          Piłem i jestem zachwycony smakiem i aromatem. Nie jestem jakimś wytrawnym smakoszem, ale maślanki w nim nie wyczułem XD. Dla mnie – zwykłego chłopaka – wyśmienite. Cena osiagalna i generalnie super, bo 8 zł w lokalu gastronomicznym, gdzie zwyklak z kija kosztował podobnie. Jak dla mnie nie trzeba nic więcej!

          • Kamil bobula – 2017-10-05

            DOCTORA BREW Piłem wiele razy z 10zł taki browar najtańszy ale zajebisty ale ten now ze STOPRO by spróbował widze WINI lata z browcem 😀 😀

            pozdro 😀

          • Kamil bobula – 2017-10-05

            DOCTORA BREW Piłem wiele razy z 10zł taki browar najtańszy ale zajebisty ale ten now ze STOPRO by spróbował widze WINI lata z browcem 😀 😀

            pozdro 😀

        6. Wasyl – 2016-01-27

          Piłem i jestem zachwycony smakiem i aromatem. Nie jestem jakimś wytrawnym smakoszem, ale maślanki w nim nie wyczułem XD. Dla mnie – zwykłego chłopaka – wyśmienite. Cena osiagalna i generalnie super, bo 8 zł w lokalu gastronomicznym, gdzie zwyklak z kija kosztował podobnie. Jak dla mnie nie trzeba nic więcej!

        7. Karmis – 2016-03-07

          Bardzo dobre piwo – faktycznie dla osób, które dopiero przekonują się do piw kraftowych prawdopodobnie najlepszy możliwy wybór. Ale serio nie przepadasz za goryczką Doctorów? Wiadomo, że mocno chmielą swoje piwa, ale jak dla mnie jest zaskakująco subtelna zwykle – szokiem było annabelle belgian ipa, gdzie 100 ibu za cholere nie dało się wyczuć. A goryczka grapfruitowa to właśnie przykład dobrej goryczki, charakterystycznej dla piw warzonych przy użyciu amerykańskich chmieli – o to w niej chodzi 🙂

          • piwoszka – 2016-03-10

            W Doctorze jakoś właśnie niespecjalnie ta goryczka mnie urzekła. Była zbyt mocna i cierpka…Napiszę tylko, że w innych reprezentantach amerykańskich tak tego nie odczuwam i nawet wpadam w zachwyt. Jakoś Doctorki nie potrafią mnie zachwycić 🙂

            • Karmis – 2016-03-16

              To może spróbuj w takim razie Sunny Ale albo Kinky Ale? Albo jak chcesz coś naprawdę lżejszego to Citra Session IPA? 😉 Ostatnio wypuścili Barley Wine’a po bourbonie i Kopyr się bardzo zachwycał i powiedział, że to piwo może się spodobać nawet Januszowi i Grażynce, a to naprawdę odważne stwierdzenie 😉

              • maciekCK – 2016-03-16

                Heh, wygląda na to, że nasza Piwoszka to Grażyna :))

                • piwoszka – 2016-03-16

                  @maciekCK wyjdź. Dorośli rozmawiają 🙂

                • piwoszka – 2016-03-16

                  @maciekCK wyjdź. Dorośli rozmawiają 🙂

                • maciekCK – 2016-03-16

                  Idę. Przynieść ci piwo ze sokiem, Grażyna?

                • piwoszka – 2016-03-16

                  Idź. Nie zapomnij wziąć dla siebie ze słomką.

                • piwoszka – 2016-03-16

                  Idź. Nie zapomnij wziąć dla siebie ze słomką.

                • maciekCK – 2016-03-16

                  Idę. Przynieść ci piwo ze sokiem, Grażyna?

              • maciekCK – 2016-03-16

                Heh, wygląda na to, że nasza Piwoszka to Grażyna :))

              • piwoszka – 2016-03-16

                Napiszę tak: Pan Kopyr nie jest dla mnie żadną wyrocznią. Fakt, podejrzę czasem, co on tam poleca, ale jak kupuję piwo, najczęściej jest to metodą na chybił-trafił i „pan sprzedawca poleca”. Nie chcę się ograniczać li tylko opiniami Kopyra, bo nawet jego gardło nie jest w stanie ogarnąć wszystkich piw, które są wypuszczane na rynek. 🙂

                Co do Doctora, widzę, że chcesz mnie przekonać do ich piw. Może dam im szansę. Jak zobaczę te, które polecasz, to może zakupię, za wyjątkiem tego grażynkowatego 😉 (a co, jestem przekorna!).

                Ważne jest, że STOPRO! mi zasmakowało, ale jak wspominałam, moje kubki smakowe były wręcz dziewicze, stąd moja opinia może się różnić od innych bardziej wprawionych i ciągłe poniewieranych gardeł. 😉

                • Karmis – 2016-05-17

                  a tak wróciłem, by zapytać Cię jak wrażenia? 😉 Spróbowałaś? 😉

                • piwoszka – 2016-05-18

                  Piłam Kinky ALE – zbieram się, by opisać na łamach serwisu 🙂 Jedno co, to czuć owoce w zapachu, piana to aż mi ze szklanki wyszła, goryczka dla mnie jakaś nie za ostra, spodziewałam się czegoś z większym uderzeniem; takie dość delikatne piwo, ale czuć fajny posmak chmieli i egzotycznych cytrusów, piwo też jest słodkawe 🙂 Lekkie piwo, nawet powiedziałabym, że babskie. ]:-> No dobra, masz tutaj punkt za polecenie, bo piwo było dobre i nie miało takiej wstrętnej i cierpkiej grapefruitowej goryczki znanej mi z innych Doktorów. PS Ostatnio piłam BarleyWine, ale od Radugi – ale mi sponiewierało kubki smakowe!

                • piwoszka – 2016-05-18

                  Piłam Kinky ALE – zbieram się, by opisać na łamach serwisu 🙂 Jedno co, to czuć owoce w zapachu, piana to aż mi ze szklanki wyszła, goryczka dla mnie jakaś nie za ostra, spodziewałam się czegoś z większym uderzeniem; takie dość delikatne piwo, ale czuć fajny posmak chmieli i egzotycznych cytrusów, piwo też jest słodkawe 🙂 Lekkie piwo, nawet powiedziałabym, że babskie. ]:-> No dobra, masz tutaj punkt za polecenie, bo piwo było dobre i nie miało takiej wstrętnej i cierpkiej grapefruitowej goryczki znanej mi z innych Doktorów. PS Ostatnio piłam BarleyWine, ale od Radugi – ale mi sponiewierało kubki smakowe!

                • Karmis – 2016-05-17

                  a tak wróciłem, by zapytać Cię jak wrażenia? 😉 Spróbowałaś? 😉

              • piwoszka – 2016-03-16

                Napiszę tak: Pan Kopyr nie jest dla mnie żadną wyrocznią. Fakt, podejrzę czasem, co on tam poleca, ale jak kupuję piwo, najczęściej jest to metodą na chybił-trafił i „pan sprzedawca poleca”. Nie chcę się ograniczać li tylko opiniami Kopyra, bo nawet jego gardło nie jest w stanie ogarnąć wszystkich piw, które są wypuszczane na rynek. 🙂

                Co do Doctora, widzę, że chcesz mnie przekonać do ich piw. Może dam im szansę. Jak zobaczę te, które polecasz, to może zakupię, za wyjątkiem tego grażynkowatego 😉 (a co, jestem przekorna!).

                Ważne jest, że STOPRO! mi zasmakowało, ale jak wspominałam, moje kubki smakowe były wręcz dziewicze, stąd moja opinia może się różnić od innych bardziej wprawionych i ciągłe poniewieranych gardeł. 😉

            • Karmis – 2016-03-16

              To może spróbuj w takim razie Sunny Ale albo Kinky Ale? Albo jak chcesz coś naprawdę lżejszego to Citra Session IPA? 😉 Ostatnio wypuścili Barley Wine’a po bourbonie i Kopyr się bardzo zachwycał i powiedział, że to piwo może się spodobać nawet Januszowi i Grażynce, a to naprawdę odważne stwierdzenie 😉

          • piwoszka – 2016-03-10

            W Doctorze jakoś właśnie niespecjalnie ta goryczka mnie urzekła. Była zbyt mocna i cierpka…Napiszę tylko, że w innych reprezentantach amerykańskich tak tego nie odczuwam i nawet wpadam w zachwyt. Jakoś Doctorki nie potrafią mnie zachwycić 🙂

        8. Karmis – 2016-03-07

          Bardzo dobre piwo – faktycznie dla osób, które dopiero przekonują się do piw kraftowych prawdopodobnie najlepszy możliwy wybór. Ale serio nie przepadasz za goryczką Doctorów? Wiadomo, że mocno chmielą swoje piwa, ale jak dla mnie jest zaskakująco subtelna zwykle – szokiem było annabelle belgian ipa, gdzie 100 ibu za cholere nie dało się wyczuć. A goryczka grapfruitowa to właśnie przykład dobrej goryczki, charakterystycznej dla piw warzonych przy użyciu amerykańskich chmieli – o to w niej chodzi 🙂

        9. Kilian – 2016-03-14

          Na wstępie powiem że nie jestem fanem piw których IBU jest wyższe od 35 a gorycz wykrzywia usta do góry nogami 🙂 więc obawiałem się tego że piwo będzie dla mnie nieprzyjemne…zdziwienie, gorycz nie była zbyt przytłaczająca, piwo pozostawiało przyjemny posmak cytrusów i subtelnej goryczy.

          Moim zdaniem nie jest to piwo wyjątkowe, ale zasługujące na uwagę na pewno. Polecam spróbować i przekonać się samemu.

        10. Kilian – 2016-03-14

          Na wstępie powiem że nie jestem fanem piw których IBU jest wyższe od 35 a gorycz wykrzywia usta do góry nogami 🙂 więc obawiałem się tego że piwo będzie dla mnie nieprzyjemne…zdziwienie, gorycz nie była zbyt przytłaczająca, piwo pozostawiało przyjemny posmak cytrusów i subtelnej goryczy.

          Moim zdaniem nie jest to piwo wyjątkowe, ale zasługujące na uwagę na pewno. Polecam spróbować i przekonać się samemu.

        Dodaj opinię Anuluj pisanie odpowiedzi

        Podobne produkty

        Symbol zastępczy

        PIWO

        Obołoń Pszenicze

        Perła Mocna

        PIWO

        Perła Mocna

        Tyskie

        PIWO

        Tyskie

        Żywiec

        PIWO

        Żywiec

        Carlsberg

        PIWO

        Carlsberg

        29,00 zł
        Łomża Export

        PIWO

        Łomża Export

        Pierwszy Sekretarz

        PIWO

        Pierwszy Sekretarz

        Warka Radler

        PIWO

        Warka Radler

        Ostatnie recenzje
        • Buffalo Trace Bourbon, bursztyn z Kentucky Buffalo Trace Bourbon, bursztyn z Kentucky 99,00 zł
        • Shiraz Cabernet Sauvignon South Africa z Lidla Shiraz Cabernet Sauvignon South Africa z Lidla 30,00 zł
        • Queen Margot – Lidlowy hit czy strata czasu? Queen Margot – Lidlowy hit czy strata czasu? 50,00 zł
        • James Cree's Cattle Ranch whiskey- rzeczywistość a legenda James Cree's Cattle Ranch whiskey- rzeczywistość a legenda 98,00 zł
        Najnowsze opinie
        • Jurajska Pomarańcza Jurajska Pomarańcza przez pp
        • Kukułka Kukułka przez Dorka
        • Kukułka Kukułka przez Dorka
        • Olmeca Tequila Blanco Olmeca Tequila Blanco przez JanD
        Najnowsze wpisy
        • 28
          lut
          Rum dla kobiety? A dlaczego nie!?
        • 29
          sty
          Jakie wino podaje się do mięs?
        • 25
          paź
          Gin – co to jest i jak powstaje? Jak wybrać odpowiedni gin dla siebie?
        O nas

        Jesteśmy grupą pija... znajomych, których łączy zamiłowanie do cmokania i udawania, że coś wiemy, co jest pretekstem do spotkań i degustacji.

        Szukaj a znajdziesz
        Copyright 2025 © Alkowiki
        • Menu
        • Kategorie
          • O nas
          • Redakcja
          • Kontakt
          Zarządzaj zgodą
          Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
          Funkcjonalne Zawsze aktywne
          Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
          Preferencje
          Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
          Statystyka
          Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
          Marketing
          Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
          • Zarządzaj opcjami
          • Zarządzaj serwisami
          • Zarządzaj {vendor_count} dostawcami
          • Przeczytaj więcej o tych celach
          Zobacz preferencje
          • {title}
          • {title}
          • {title}

          Logowanie

          Nie pamiętasz hasła?