Black Ram Blended. Z logo, które wygląda, jakby było wyjęte z heavy metalowej kapeli, do tajemniczej, niemal gotyckiej butelki. Ale czy wygląd nie zastępuje tutaj jakości? Schodzimy w alkoholowe mroki, żeby to sprawdzić.
Pierwsze Wrażenie: O, Butelko Moja!
Zacznijmy od faktu, że butelka i design etykiety są wyjątkowo chwytliwe. Masz tu czarnego barana, który patrzy na ciebie, jakby chciał ci wpie..ić.. /coś powiedzieć. Cena? W Polsce to coś koło 56 zł za 700 ml.
Kraj Pochodzenia: Z Dzikich Przestworów Bułgarii
Tak, dobrze czytasz. Bułgaria. Nie, to nie jest błąd ani żart. Czy Bułgaria ma jakąś wielką historię produkcji whisky? Nie, raczej nie. Ale może to właśnie dodaje jej charakteru… lub nie.
Techniczne Sprawy: Zawartość Alkoholu i Pojemność
- Zawartość alkoholu: 40%
- Pojemność: 700 ml
Standard, ale cóż, 40% to 40%.
Nos: Aromat Czy Zapach Przeciętności?
Wącham. I co mam? Mało złożony aromat. Trochę karmelu, może nuty dymne, ale nic, co by mnie powaliło na kolana. Raczej zapach, który mówi: „Hej, jestem whisky. I co z tego?”
Pierwszy Łyk: Czy Ta Whisky Ma Zęby?
Pierwszy łyk i… jest poprawnie. Słodkie nuty karmelu, lekki dym i ogólna łagodność. Nie jest to whisky, która cię uderzy, ale też nie jest to whisky, która zostanie w pamięci. Jak dla mnie, tu brakuje charakteru.
Black Ram Whisky: A Co Nam Bułgaria Może Powiedzieć?
Black Ram to jedna z niewielu whisky produkowanych w Bułgarii. Może to czyni ją unikalną, ale czy unikalność w tym przypadku to zaleta? Gdyby jakaś historyczna metoda produkcji była użyta, byłoby ciekawiej, ale tutaj mamy do czynienia z dość standardowym procesem destylacji.
Mieszalność: Czy Nadaje się na Koktajle?
Jeśli chcesz ją użyć w koktajlu, to może być dobre wyjście, bo sama w sobie nie zabłyszczy. Ale czy nie szkoda whisky na koktajl? W tej cenie można znaleźć coś lepszego.
Osobiste Przemyślenia: Nie Zachwyca, Ale i Nie Zawodzi
Dobra, czas na werdykt. Black Ram nie jest złą whisky. Ale też nie jest dobrą whisky. Jest… przeciętna. Za tę cenę jest mnóstwo innych opcji, które oferują więcej w każdym aspekcie. Jest to dobra opcja dla początkujących, którzy chcą spróbować czegoś innego, ale zaawansowani znawcy będą zawiedzeni.
Podsumowanie: Czy Warto?
Niech mi ktoś poda lepszą whisky, bo Black Ram to whisky na start, ale nie na metę. Ostateczna ocena? 3/5. Jeśli jesteś początkującym i chcesz poeksperymentować z różnymi krajami, to czemu nie. Ale jeśli masz na myśli prawdziwe, głębsze doświadczenie degustacyjne, lepiej wybierz coś innego. Jeśli chcesz dać jej szansę, to OK, ale nie oczekuj cudów. Niech ten czarny baran pozostanie w tyle, a ty poszukaj prawdziwego króla stada.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.