Piwo smakowe, które składa się z piwa i aromatu kokosu, do tego jakiś dziwny chmiel syropu glukozowego. Nic tylko kupować i smakować. Ja też kupiłam, posmakowałam i…
Bojan Kokosowy to próba dotarcia do osób o wysublimowanym podniebieniu, które stronią od jawnej goryczki, nie krzyczą na widok cukru czy syropów glukozowych na etykiecie. To takie osoby, które lubią i słodycz, i smaczek.
W smaku i zapachu wyraźnie czuć kokos, ciężko to jednak nawet przyrównać do zapachu mleczka kokosowego, prędzej jak wafelki kokosowe. Po wzięciu łyka, również kokos jest wyczuwalny, ale delikatniej, za to na finiszu pojawia się mała goryczka. Jednak piwo jest słodkie – dla mnie w końcu stało się lekko mulące, ale podejrzewam, że inna osoba bez mrugnięcia okiem sięgnęłaby zaraz po drugie.
Moim zdaniem piwo kokosowe przypadnie do gustu osobom, które lubią wszelkie princessy kokosowe czy rafaello. Ja niestety nie jestem wielbicielką kokosu, nawet wiórki kokosowe powodują u mnie sporą niechęć – piwo kupiłam wyłącznie w celach degustacyjnych i poznawczych ku szyderczej radości męskiej gawiedzi, z którą wówczas przebywałam (nawet nazwali mnie po tym Kokosanką :P).
Szkoda tylko, że to piwo o smaku kokosu nie jest piwem lekkim i orzeźwiającym. Jest to na pewno bardzo dobre piwo smakowe, jednakże ja stawiałabym prędzej na zmniejszenie aromatu i słodkości, tym samym otrzymując piwo lepiej pijalne i dla mnie smaczniejsze.
Piwo pasteryzowane. Alkohol 5%. Ekstrakt 5%.
Skład z etykiety: woda, słód jęczmienny, chmiel syropu glukozowego (?), aromat kokosowy.
Ania –
Bardzo dobra recenzja, ciekawam, co to za chmiel syropu glukozowego, aż boję się googlać 😉
Ania –
Bardzo dobra recenzja, ciekawam, co to za chmiel syropu glukozowego, aż boję się googlać 😉