Wino z niższej lub średniej półki, jak sama nazwa wskazuje, jest to wino bułgarskie. Opinie o winach z tego kraju są różne, czasem niezbyt pochlebne. Co ciekawe wina bułgarskie uważane są przez znawców za jedne z najlepszych w Europie. Produkowane z lokalnych szczepów melnik, rubin, gymza i mavrud, są to wina bardzo różnorodne, ze względu na zmienny klimat tego kraju.
Z etykiety czytam, że Bulgarius to półwytrawne, aromatyzowane wino z soku winogronowego. Smakuje dobrze, przynajmniej ja nie wyczuwam w nim siarki. Bardziej jak kompot lub nalewka babci z procentami. Obstawiam, że studenci je lubią – kosztuje tylko 9 złotych w lokalnym spożywczaku.
Opis z etykiety: Charakteryzuje się pięknym czerwonym kolorem, subtelnym smakiem i wyczuwalnym aromatem owoców. Doskonałe do słodkich dań: ciast, lodów oraz deserów. Podawać schłodzone w temp. 16-18 C.
W smaku wyczuwalna jest wyraźnie owocowa nuta, jest dość słodko.
Osobiście uważam, że obok dobrego wina Bulgarius nie stał, ale naprawdę zdarzyło mi się trafić na gorsze. Można śmiało powiedzieć, że cena adekwatna jest do jakości. Moc: 11%.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.