Ciechan Porter to ciemne piwo w stylu bałtyckim, które zawiera 9% alk. oraz 22% ekstraktu. Piwo przez 90 dni leżakuje, a to zapewnia intensywny smak i aromat.

Na początek etykieta. Osoby gustujące w kolorze czarnym na pewno wysoko ocenią czarną etykietę przetykaną złotem z zastosowaniem kontrastowej bieli. W złocie występują kłosy i inne elementy ozdobne, w bieli – rycina przedstawiająca budynek browaru.

Barwa. Nieprzenikniona czerń z przebłyskiem wiśni, jeśli spojrzymy pod światło.

Smak. Piwo mocne, ale dobrze pijalne; bliżej mu do piwa wytrawnego niż deserowego. Alkohol niewyczuwalny na języku – skutecznie został zdominowany przez złożony bukiet z paloną kawą, czekoladą i karmelem na czele. Na finiszu wyczuwalne suszone owoce. Jak dla mnie, piwo w ogóle nie było ciężkie, miło się je piło i z każdym łykiem jego smak był pogłębiony, a ja czułam przyjemną kawową cierpkość na języku.

Smakowało mi. Daję ocenę 4.5 / 5, bo jest to piwo gorzkawe, a ja oczekiwałam gdzieś w tle jakiś słodowych palonych nut, co nie znaczy, że piwo jest niedobre.

Zobacz również: