Łomża Mocne jest, niestety, jednym ze słabszych piw z tego browaru. To bardzo nierówny browar, bo ma w swoje kolekcji zarówno całkiem dobre piwa, jak i dość przeciętne. Trzeba tu zaznaczyć, że przeciętność wynika z oczekiwań wobec browaru, bo na tle wielu piw z produkcji masowej, to i tak wypada całkiem dobrze. No, ale od Łomży oczekuję więcej, niż jakiejś poprawności, a Łomża Mocne jest właśnie takim poprawnym piwem. Takie sobie przeciętne jasne, pasteryzowane, bez większych ekscytacji smakowych.
Łomża Mocne ma bardzo zachęcającą barwę, takiego bursztynu. W bukiecie zapachowym trochę zbyt intensywne są słody i alkohole. Smak jakoś nie powala. Czuje się dość intensywne słody jęczmienne, ale po prosu brakuje jakiegoś wyważenia. Poza tym, piwo jest chyba jakoś dosładzane, ale pewnie zwykłym cukrem (o zgrozo).
Przyznam, że spróbować pewno warto i jak znam życie, to znajdą się zwolennicy tego piwa, ale mnie Łomża Mocne po prostu nie przekonało. Wypić się da, ale to byłoby na tyle. Za dużo smaku alkoholu, a za mało bukietu piwnego.
Pivot –
Z mocnych piw koncernowych (Okocim M., Dębowe, Warka Str., Tatra M. i inne tego typu) zdecydowanie numer 1 – jak dla mnie. Klarowna, gęsta piana, wyrazisty kolor i taki sam smak, choć być może dla niektórych sbyt słodkawe (czy sztucznie dosładzane, nie wiem). W tej cenie (ok. 3 zł, zależnie od sklepu) jedynym konkurentem może być wg mnie Trybunał, ale jest ciut słabszy pod względem zawartości alkoholu.
Pivot –
Z mocnych piw koncernowych (Okocim M., Dębowe, Warka Str., Tatra M. i inne tego typu) zdecydowanie numer 1 – jak dla mnie. Klarowna, gęsta piana, wyrazisty kolor i taki sam smak, choć być może dla niektórych sbyt słodkawe (czy sztucznie dosładzane, nie wiem). W tej cenie (ok. 3 zł, zależnie od sklepu) jedynym konkurentem może być wg mnie Trybunał, ale jest ciut słabszy pod względem zawartości alkoholu.
Martin –
Bardzo dobre polskie piwo
Martin –
Bardzo dobre polskie piwo