Soplica Śliwkowa – kolejny wariant wódki aromatyzowanej od Soplicy. I muszę już na wstępie przyznać, że to chyba najlepszy wariant. No, może jeszcze rękę sobie podać z pigwówką i porzeczkówką, ale nie zmienia to faktu, że ten wyrób Soplicy (o dziwo) się udał.
Mamy wszystko to, co od razu świadczy o śliwce w wódce – charakterystyczny, chociaż bardzo ulotny, zapach przywodzący śliwki pestkowe z kompotu, przyjemny smak słodkiej śliwki oraz… palący alkohol, ale na szczęście śliwka łagodzi jego wtargnięcie. Wprawdzie czuć, że nie jest to naturalna śliwka, tylko coś śliwkopodobnego, ale nie zmienia to faktu, że jak na komercyjny produkt Soplicowa śliwkówka jest bardzo smaczna.
Powiedziałabym, że jest to wódka kobieca, bo taka subtelna, nawet niektórzy mogą nazwać ją kompotem czy zabarwioną wódką, ale nie zmienia faktu, że niezwykle przyjemnie się ją spożywa. Wydaje mi się nawet, że jest to najmniej słodka wersja smakowa Soplicy. Inne powodowały u mnie późniejszy „słodkowstręt”, tutaj to jakoś nie nastąpiło.
Najlepiej pić Soplicę Śliwka jako shot w wersji nieschłodzonej – wtedy najlepiej smakuje. Ciepło podbija smak i zapach, są one bardziej intensywne – w przypadku schłodzenia trzeba się sporo nawąchać, żeby cokolwiek w tej wódce wyniuchać.
Tylko szkoda, że aby poczuć prawdziwą moc wódki ze śliwką, najlepiej zrobić domową śliwkówkę i zajadać się potem pozostałymi owocami… Takich doznań Soplica niestety nam nie zapewnia.
Sprawdź również inne Soplice:
- Soplica Malinowa
- Soplica Wiśniowa
- Soplica Truskawkowa
- Soplica Pigwowa
- Soplica Czarna Porzeczka
- Soplica czysta
Prog87 –
Ze wszystkich spróbowanych likierów tej marki ta jest jedną z najsłabszych. Zapach jakby oranżadowy, strasznie perfumowany. Smak podobnie. Śliwkopodobny jakby sztuczny. Wg. mnie prym nadal wiedzie wiśniówka, orzech i pigwowa.
Prog87 –
Ze wszystkich spróbowanych likierów tej marki ta jest jedną z najsłabszych. Zapach jakby oranżadowy, strasznie perfumowany. Smak podobnie. Śliwkopodobny jakby sztuczny. Wg. mnie prym nadal wiedzie wiśniówka, orzech i pigwowa.
Andrzej –
Zaraz będziemy testować 🙂
Andrzej –
Zaraz będziemy testować 🙂
Delfinek –
Czesc kochani czytelnicy , ten wybór jest fantastyczny wręcz idealny w nawiasie mówiąc idealoo. Dla jednych slaby trunek lecz dla innych którzy maja słabą głowę bardzo doby. Smak oceniam na 10,5/10. Podobny do Amareny z biedronki ktora jest dość dobra pomimo ze wielu na nia narzeka ze to alkohol najgorszego sorry , Pozdro ziomy chodzę nawalony
Delfinek –
Czesc kochani czytelnicy , ten wybór jest fantastyczny wręcz idealny w nawiasie mówiąc idealoo. Dla jednych slaby trunek lecz dla innych którzy maja słabą głowę bardzo doby. Smak oceniam na 10,5/10. Podobny do Amareny z biedronki ktora jest dość dobra pomimo ze wielu na nia narzeka ze to alkohol najgorszego sorry , Pozdro ziomy chodzę nawalony
Hans –
Przykro mi to mówić ale szokiem dla mnie jest to że Soplica Śliwkowa mimo niezmienności ceny ma coraz mniej alkoholu. Niedługo będzie miała ceny alkoholu 23 zł a moc piwa 6%. To jest chore że zmienia się zawartość alkoholu a cena jak za piwo. Niedługo nikt nie będzie chciał pić Soplicy. Jak będę chciał się napić kompotu to sobie zaleje sokiem wodę.
Hans –
Przykro mi to mówić ale szokiem dla mnie jest to że Soplica Śliwkowa mimo niezmienności ceny ma coraz mniej alkoholu. Niedługo będzie miała ceny alkoholu 23 zł a moc piwa 6%. To jest chore że zmienia się zawartość alkoholu a cena jak za piwo. Niedługo nikt nie będzie chciał pić Soplicy. Jak będę chciał się napić kompotu to sobie zaleje sokiem wodę.
Lulo –
Dla mnie nie posmakowała -byla zbyt gorzka .
Lulo –
Dla mnie nie posmakowała -byla zbyt gorzka .
kamilos –
Kiedyś ten smak, a nawet kolor był inny. Sliwkowa miała barwę intestywniejsza, nieco wpadającą w granatowy, a teraz jakieś popłuczyny perfumowane. Strasznie spadła jakoś tego trunku. Piłem też jagodową, ale to jesyt już zupełne nieporozumienie. Kompletnie brak posmaku jagodowego, tytko jakiś za przeproszeniem SZAJS.
kamilos –
Kiedyś ten smak, a nawet kolor był inny. Sliwkowa miała barwę intestywniejsza, nieco wpadającą w granatowy, a teraz jakieś popłuczyny perfumowane. Strasznie spadła jakoś tego trunku. Piłem też jagodową, ale to jesyt już zupełne nieporozumienie. Kompletnie brak posmaku jagodowego, tytko jakiś za przeproszeniem SZAJS.
Promil –
Poziom Polskiego pikuje w oszalamoajacym tempie jakie firmy marki ktore maja sie nijak do tego co produkaja nawet cena juz tez nierobi róznicy bo te z gornej tez badziew
Promil –
Poziom Polskiego pikuje w oszalamoajacym tempie jakie firmy marki ktore maja sie nijak do tego co produkaja nawet cena juz tez nierobi róznicy bo te z gornej tez badziew
Marcin –
Dla mnie pozytywny smak polecam ktorzy nie kosztowali.
Marcin –
Dla mnie pozytywny smak polecam ktorzy nie kosztowali.