Półsłodkie, czerwone wino – Torre Tallada. Mało słodkie, co mi osobiście pasuje. No jednak nie można oprzeć się wrażeniu, że jest to mieszanina wody i owoców. Niestety z przewagą wody. Myślę, że to wino nie zadowoli amatorów win półsłodkich. Ja do nich nie należę, więc mnie nie zadowoliło. Ugasiło za to pragnienie.
Wino hiszpańskie. Zdawać by się mogło, że powinno być wyśmienite. Nie jest złe, ale pije się wino po to, by się nim rozkoszować, smakować jego urody. A tym można zagasić pragnienie i długo, długo nic. Nie ma w tym winie nic zaskakującego, nic intrygującego. Powino się rzec, że w takim razie jest beznadziejne. Jednak pomimo że nic ciekawego w sobie nie ma, jest denerwujące. W żaden sposób nie pobudza do szukania jakiegokolwiek posmaku. No bo cóż można powiedzieć o wodzie? Chyba tyle, że jest za ciepła albo za zimna.
Plus to ładny kolor nalepki.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.