Wolf & Oak Wódka Żytnia – znów na szlaku.
Idąc za ciosem, kolejnym trunkiem poddanym degustacji i mojej mocno subiektywnej ocenie jest znów produkt z Wolf & Oak distillery. Tym razem padło na alkohol znacznie bardziej klasyczny niż ziołowy Eliksir, czy Gin, mianowicie testom smaku i aromatu została poddana wódka żytnia. Osobiście nie gustuję w czystych wódkach, ale po udanych wcześniejszych spotkaniach z tym producentem wydało mi się to całkiem dobrym pomysłem.
Wolf & Oak Wódka Żytnia – jakiego wilka mamy tym razem?
Producent zachwala swoją wódkę wykonaniem w stu procentach z polskiego żyta, ręcznym rozlewaniem w małych partiach i wyjątkowej jakości surowcami użytymi w produkcji. Jest pewny mistrzowskiego wykonania, a hasło promocyjne „smak broni się sam!” jest tylko tego potwierdzeniem.
Aromat rzeczywiście nie przypomina czystej wódki, mocno ziarnisty, czuć to żyto. Obok zboża wyczuwalne są raczej słodkie zapachy, wanilia, może troszeczkę kwiatowy aromat. Konsystencja oleista, smak wyraźny i mocny. Głównie wyczuwalne żytnie zboże oraz słodkawe owoce, to wszystko wyraźnie przełamane pieprzem, który zostawia nam długi pikantny posmak. Całość wsparta czterdziestoma trzema procentami zapewnia przyjemne ciepło, które towarzyszy nam jeszcze długo po wypiciu.
Wolf & Oak Wódka Żytnia – werdykt.
Wilk okiełznany! Przyznam szczerze, zaskoczył mnie. Nie jest to wódka podobna do czegokolwiek w swoim segmencie. Niby tylko żytnia, w sumie bardzo dobrze wykonana wódka, a jednak bardzo satysfakcjonująca w odbiorze. Prosta mieszanka aromatów i smaków broni się świetnie uzyskanymi proporcjami, nie można narzekać, że czegoś jest za dużo, po prostu w sam raz. Wódka jest nieznacznie mocniejsza niż klasyczne czterdzieści procent, a jednak bez problemu wyczujemy różnicę za sprawą pieprznego finiszu, który uwypukla poczucie mocy. Jedynym znaczącym minusem jest tu cena, mówimy o ponad stówce za butelkę 0,7. Nie chciałbym być źle zrozumianym, uważam, że jest to cena adekwatna do tego co dostajemy, ale niestety sporą część odbiorców wódek żytnich pewnie odstraszy. Ja od siebie, z czystym sumieniem i niemałą satysfakcją daję 4/5, nie zawiodłem się.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.