No w końcu! Skoro była Żubrówka Biała, to tylko kwestią czasu było, że powstanie Żubrówka Czarna. I od razu rozwiewam wątpliwości – nie jest to wódka typu black, czyli koloru czarnego (a szkoda), a przeźroczysta klasyczna wódka, która jednak jest filtrowana węglem drzewnym. Stąd przydomek „czarna”.
Wódkę zakupiłam na lotnisku w Balicach i miała być skromnym podarkiem dla znajomych w Anglii, do których się udawałam. Od razu zwróciła moją uwagę – stała zaraz obok Jack Daniel’s i idealnie komponowała się z tym czarnym towarzystwem. Pięknie oświetlona od razu zawróciła mi w głowię, a słowo „czarna” dodatkowo zadziałało na mnie jak magnes. Butelka jest dosyć ciekawa, bo jest to czarne przezroczyste szkło (producent chwali się, że to pierwsza na rynku tego typu butelka), do tego klasyczna biel i trochę złota. Francja elegancja po prostu.
Za wódkę zapłaciłam 55 zł. Została skonsumowana zaraz w pierwszy wieczór, a wrażenia z degustacji można sprowadzić właściwie do jednego: no, wódka.
Na stronie producenta czytamy:
Wykorzystywana przy produkcji spirytusu, najwyższej jakości pszenica, pochodzi wyłącznie z polskich pól, a jej ziarna są dokładnie selekcjonowane. Żubrówka Czarna jako jedyna wódka w Polsce, poddawana jest również unikalnemu procesowi filtracji węglem drzewnym, w który zamieniły się białowieskie dęby.
Tyle marketingu. W pierwszym odczuciu miałam wrażenie, że jest słodka, potem przyszło jakieś delikatne pikantne przełamanie, ale poczucie, że wódka jest słodkawa pozostało. Nie jest to taka słodycz, jakiej się spodziewacie, naprawdę tylko taka ledwo zauważalna nuta. Alkohol rozpalił gardło, sprawiając, że Polacy obecni przy konsumpcji, zgodnie wydali pomruk uznania. Ogólnie wódka nie była paskudna, na pewno można stwierdzić, że jest lepszego sortu, chociaż u niejednego wywołała odruch sięgnięcia po zapojkę (a np. Belvedera można trzaskać równo).
Ogólnie wódka jak wódka. Na pewno nada się na prezent, bo prezentuje się dość elegancko (ładna butelka, minimalistyczne wzornictwo), do tego jest to klasa premium, czyli nie do zwyczajnego weekendowego poniewierania, tylko bardziej kulturalnego popijania.
W sklepie Żubrówka Czarna jest w cenie około 45 zł.
Zobacz też Żubrówka Czarna Leżakowana w Beczkach Z Dębu
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.